Strona Główna

niedziela, 6 maja 2012

Jerzy Knappe - zaprasza do stołu - recenzja

Po książkę „Zapraszam do stołu. Kuchnia Jerzego Knappe” sięgnęłam z ogromną przyjemnością! Na początek kilka wyjaśnień dla wszystkich tych, którzy nie do końca wiedzą kim autor książki jest. Jerzy Knappe – to postać fikcyjna, jeden z głównych bohaterów serialu „Przepis na życie”. W rolę Jerzego Knappe, utalentowanego kucharza, lubiącego niekonwencjonalne połączenia stylu i smaku, w serialu wcielił się Borys Szyc.

Książka ta została wydana przede wszystkim dla wszystkich fanów serialu „Przepis na życie”, ale również dla wszystkich tych, którzy lubią niebanalne przepisy kulinarne. Książka zawiera całe mnóstwo oryginalnych i ciekawych przepisów, które nie tylko bohaterowie serialu mają okazje na planie gotować i się ich aromatami delektować, ale przede wszystkim przepisy, które każdy z nas w zaciszu swojego domu może wypróbować.

Przepisy zostały podzielone na kilka rozdziałów, które tytuły wiele o każdym z nich mówią np. „Dania prosto z restauracji”, „Słodkości prosto od szefa kuchni”, „Moje gotowanie dla syna i z synem”, „Kuchnia samotnego wilka” czy choćby „To, co zawsze warto mieć”. W każdym z rozdziałów możemy znaleźć coś dla siebie. Oprócz samych przepisów i listy składników, książka zawiera również wiele cennych informacji przydatnych nam podczas gotowania, całe mnóstwo zdjęć nie tylko bohaterów serialu „Przepis na życie”, ale również samych potraw na których widok ślinka sama cieknie.

Pośród przepisów możemy znaleźć te z tradycyjnej kuchni polskiej, jak również potrawy włoskie czy śródziemnomorskie. Książka zawiera nie tylko wskazówki jak dania przygotować i przyrządzić, ale również jest w całości opowieścią o gotowaniu, smaku, o sposobie wyboru produktów i zapachu, który opisać wcale nie jest prosto
„Skoro mowa o ciastach... Kolejny przepis początkowo miał się znaleźć w rozdziale poświęconym daniom z resauracji, ale... Musi jednak być w tym miejscu. Uzywam w nim owoców granatu. Mówiłem wam już, że bardzo lubię granaty? Zwłaszcza, że od pewnego czasu maja dla mnie smak i zapach... miłości, po prostu”
Książka została wydana przez Wydawnictwo Literackie na bardzo dobrym papierze, więc będzie nam służyć długo, jest też idealnym pomysłem na ciekawy prezent dla bliskiej osoby. Na blisko 200 stronach możemy dowiedzieć się nie tylko sekretów kuchni Jerzego Knappe, ale również bliżej poznać upodobania kulinarne bohaterów serialu „Przepis na życie”. Tworzenie książek, które w jakiś sposób nawiązują do serialu czy filmu jest zabiegiem dość popularnym i chętnie wykorzystywanym przez wydawnictwa, problem jest jednak w tym, że gdy dany serial się kończy sprzedaż i zainteresowanie książką spada. Jednym z takich przykładów może być wydana na potrzeby serialu książka „Pamiętnik Brzyduli”. Podczas trwania tego serialu miała ona wielu zwolenników, wiele głównie młodych kobiet, chciało ją mieć. Teraz gdy o serialu już zapomniano o książce mówi się również coraz mniej i zapotrzebowanie na nią znacznie spadło. Na książkę z przepisami Jerzego Knappe jestem przekonana, że zapotrzebowanie będzie nie tylko podczas trwania serialu, ale i długo po nim, gdyż zawarte w niej przepisy są uniwersalne.

Myślę, że każda prawdziwa Pani domu, lubiąca nie tylko gotować czy piec, ale również eksperymentować w kuchni i dania tworzyć, powinna po tę książkę sięgnąć i książka ta powinna na dłużej w kuchni zagościć. Chciałam w recenzji skupić się na kilku ciekawych potrawach, które mogła bym szczególnie polecić, ale było mi tak ciężko wybrać, te kilka wyjątkowych, że zrezygnowałam. Każde z przepisów jest wyjątkowe i wybierając jedno czy kilka, pokrzywdziłabym resztę. Zatem jeśli jesteście odważne lub odważni i otwarci na nowe doznania kulinarne, zachęcam do przeczytania książki i wypróbowania m.in: Kaczki w rozmarynie ze świeżymi figami i octem balsamicznym, krewetki na białym winie z chilli, morzzarelli in carozza, czy choćby kruchego ciasta z kremem cytrynowym. Mniam!

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Literackiego:


sobota, 5 maja 2012

Gej w wielkim mieście - Mikołaj Milcke - recenzja


Gej w wielkim mieście” to pierwsza książka o tematyce gejowskiej jaką miałam okazję czytać. Zastanawiam się dlaczego? Pewnie dlatego, że polskim rynku wydawniczym, tak naprawdę wiele takich książek nie mam lub nie są dobrze promowane. W recenzji swojej postaram się nie skupiać na własnych poglądach na temat miłości dwóch mężczyzn do siebie, a raczej na samej treści książki i jej kształcie.

Mikołaj Milcke, który jest autorem książki posługuje się pseudonimem literackim i nie podpisał książkę własnym imieniem i nazwiskiem, bo jak twierdzi w przedmowie
Wszystko, o czym piszę, jest realne,a wiele z opisanych historii wydarzyło się naprawdę. Niektóre dialogi żywcem przepisałem na papier. Mam nadzieję, że autentyczność narracji sprawi, iż moja debiutancka powieść będzie Wam bliska, że wczujecie się w nią na tyle, by stać się jej częścią (..)” - str. 10
Z doświadczenia wiem, iż tego typu zabiegi, jak pisanie, że książka zawiera autentyczne przeżycia, a autor boi się ujaić swój wizerunek by nie zostać pognębiony czy wyrzucony z pracy, są stosowane dość często przez autorów i mają na celu głównie wzbudzić zainteresowanie czytelnika i chęć posiadania (kupienia) przez niego książki. Nie wiem, czy w tym przypadku to wyznanie, które możemy na początku książki przeczytać jest tylko zabiegiem marketingowym, czy prawdą, nie mniej jednak pochodzę do tego typy wyznać z dużym dystansem. Podobnie jak do wszystkich informacji, które mają być autentyczną notką o autorze (jego pseudonimie).

Bohaterem książki "Gej w wielkim mieście" jest młody chłopak, bezimienny na życzenie autora, który chciał jak twierdzi w ten sposób każdemu z nas pozwolić zidentyfikować się z tą postacią. Chłopak ten pochodzi z małego miasteczka, dość zacofanego intelektualnie i rozwojowo. On sam trafia na Uniwersytet Warszawski by tam podjąć naukę. Przygoda w Wielkim Mieście zaczyna się z dniem kiedy stopa chłopaka staje na dworcu warszawskim. To od tego momentu możemy śledzić przygody naszego bezimiennego bohatera, który jak łatwo z tytułu książki wywnioskować jest gejem. Bycie osobą homoseksualną i mieszkającą w małej wsi gdzie wszyscy chcą o wszystkich wszystko wiedzieć, nie jest łatwe. To właśnie mieszkając na wsiach najczęściej udajemy przed sąsiadami, przed panią sprzedawczynią w sklepie, przed księdzem w kościele, kogoś zupełnie innego niż naprawdę jesteśmy. Duże miasta jak Warszawa, dają możliwość bycia sobą i to właśnie w nich możemy się poczuć sobą, nie udawać kogoś, kim chcieli by inni byśmy byli. To właśnie w tym Wielkim Mieście nasz bohater odżywa i próbuje stać się kimś kim czuł, że jest choć nie dane mu to było uzewnętrznić gdy mieszkał w swoim małym rodzinnym miasteczku.

Przygody jakie spotykają naszego bohatera, jaki i dialogi rzeczywiście wydają się bardzo rzeczywiste i nie przesadnie ubarwione. Książkę czyta się naprawdę bardzo szybko i z zaciekawieniem. Powieść potrafi rozbawić do łez, wzruszyć, czasem dać do myślenia, ale przede wszystkim poznać tak naprawdę życie człowieka, który mimo postępu czasu i naszego światopoglądu, jest nadal uważany przez naprawdę wielu, jako wyrzutek społeczeństwa. Bycie innym i umiejętność przyznania się do tego wymaga wiele odwagi. Czy nie zabraknie jej naszemu bohaterowi? Czy warszawskie życie jest tym wymarzonym rajem, o którym marzył chłopiec już od dawna, bo to ono miało być jego ziemią obiecaną?

Książka kończy się w taki sposób, że jestem przekonana iż powinna mieć swoją drugą cześć, myślę,  że niedługo o niej usłyszymy i z równym zaciekawieniem po nią sięgnę. Lubie książki oryginalne, a ta taka dla mnie była. Lubię książki o niebanalnej tematyce i ta właśnie książka moje oczekiwania spełniła. Czy jest to książka wyłącznie dla Gejów? Zdecydowanie nie. Myślę, że sięgnąć po nią powinno wielu ludzi, niezależnie od swoich poglądów na temat osób homoseksualnych.

Każdy z nas jest inny, różnimy się nie tylko fizycznie, ale również posiadamy różne poglądy, zainteresowania, mamy inne preferencje sexualne, żyjemy w różnych świtach, choć na jednej planecie ziemi. Książka ta uczy nie bać się inności i umiejętności pozbywania się strachu przed tą innością. Część ludzi zapewne po jej przeczytaniu lub nawet w jej trakcie poczuje się zbulwersowana, komentarze na temat tej pozycji, też na pewno będą różne i wielu nie będzie oceniać samej wartości książki, czy umiejętności pisarskich autora, lecz skupi się na ocenie preferencji sexualnych bohatera - tego jestem pewna.

Zastanawia mnie jednak, dlaczego autor, który poprzez książkę chce nas przekonać do tego, że INNY nie znaczy GORSZY, że inności nie powinniśmy się bać, i że przyznanie się do bycia gejem, choć ponosi za sobą różne konsekwencje, to nie powinniśmy się go bać - sam kryje się pod pseudonimem literackim, nie podając własnego nazwiska na okładce książki... To chyba trochę brak konsekwencji w działaniu. Oczywiście nikt z nas nie chodzi z koszulką z napisem: „Jestem hetero”, czy „Jestem lesbijką”. Chyba to nie o to chodzi, lecz skoro autor w książce podejmuje temat akceptacji siebie i umiejętności nie ukrywania przed światem tego kim się jest, to sam książkę podpisuje pseudonimem? Czy autor miał się czego obawiać? Czy rzeczywiście napisanie tej powieści pod własnym nazwiskiem niosło za dobą tak wiele konsekwencji? A może rzeczywiście dla wzbudzenia zainteresowania książką i zwiększenia jej sprzedaży, lepiej było napisać książkę pod pseudonimem? To przecież bardzo intryguje...

Fragmenty książki: dostępne na stronie =>TU<=
Recenzja została również umieszczona ba blogu: "Książki Moja Miłość"


piątek, 27 kwietnia 2012

Moje spotkanie z José Mourinho


Jako wierny kibic futbolu po książkę "Mourinho anatomia zwycięzcy" sięgnęłam z przyjemnością. Książka nie została napisana przez znanego na całym świecie trenera Realu Madryt, lecz przez Patricka Barclay. Ten dziennikarz i komentator sportowy pisał o piłce nożnej m.in dla "The Guardian, "the Independent" czy choćby "The Observer". Od 2009 roku był również głównym komentatorem piłkarskim "The Times". Jest również autorem biografii sir Alexa Fergusona "Football - Bloody Hel!".

Na pierwszych stronach książki możemy przeczytać m.in, iż "W założeniu miało to być rzetelne studium trenera piłkarskiego (..)". Biografia napisana przez Patricka Barclaya rzeczywiście nie jest powieścią o życiu i dokonaniach José Mourinho, a bardziej wnikliwym studium pełnym ciekawych przemyśleń, spostrzeżeń i analizy. Książka powstała praktycznie bez udziału Mourinho. W prawdzie dziennikarz przez jej napisaniem miał wielokrotnie okazję z trenerem rozmawiać to na kształt książki czy treść Mourinho wpływu nie miał.

Książka powstała dzięki kilkuletnim obserwacją dokonań trenera, jak również dzięki wielu osobą, które zgodziły się o bohaterze tej biografii opowiedzieć i podzielić się swoimi obserwacjami. Wśród osób, które miały wpływ na treść książki znaleźli się m.in: Patrick Viera czy Mark Halsey. Dodatkowe informacje autor biografii zaczerpnął z książki "José Mourinho: Made in Portugal"

Książka została podzielona na sześć części, a każda z nich zawierała kilka rozdziałów. Na przeszło 280 stronach biografii, zawarte zostało całe mnóstwo spostrzeżeń na temat trenera, jego taktyki, życia codziennego, rodziny, stosunków między nim a piłkarzami, innymi trenerami, działaczami UEFA, arbitrami i wreszcie samymi kibicami. Pierwszy rozdział książki moim zdaniem uważam za najmniej dopracowany. Jego czytanie sprawiło mi nie lada trudność. To właśnie m.in w tym rozdziale można było spotkać zdania, które ciągnęły się przez pół akapitu. Czytanie tego typu wielokrotnie złożonych zdań nie jest niczym przyjemnym i zanim dojdziemy do końca zdania zapominamy o jego początku np:
"Skorzystał nawet z okazji i uprawiał gierki z własnymi pracodawcami, wskutek czego - mimo wygranego meczu z Southampton - pierwszy tydzień kwietnia zdominowały w Chelsea doniesienia o tym, jak Kenyon oraz, rzecz jasna, Abramowicz usłyszeli, iż Mourinho (a) nie jest zadowolony ze stopnia poparcia klubu w jego sporach z UEFA, której członkowie skądinąd prywatnie skarżyli się na postawę przynajmniej jednego zaangażowanego w spór pracownika Chelsea, i (b) nie jest zupełnie przeciwny przedłużeniu kontraktu na wysoce atrakcyjnych warunkach" - str 71
Pozostałe rozdziały czytało się już znacznie lepiej choć i w nich pojawiały się mega długie zdania, którym końca nie było. Książka zawiera naprawdę wiele dokładnie opisanych i ważnych wydarzeń z życia trenera i klubów, którymi zarządzał. Czytanie jej przez prawdziwego fana nie tylko Realu Madryt, ale w ogóle piłki nożnej to nie lada gratka. Osobiście uważam, iż nie jest to książka na jeden wieczór. Mnogość informacji w niej zawarta sprawia, że czytanie jej to przygoda na dłużej. Nawet jeśli książkę skończymy czytać, to na pewno nie jeden raz do niej wrócimy, by na nowo spojrzeć na informacje w niej zawarte i odkryć ją raz jeszcze.

Biografia Anatomia zwycięzcy jest pozycją godną uwagi i mogę ja polecić. Zawiera ona kilka błędów językowych np:
"(...) z powodu zostawionego na podłodze buta, rzucić nim przez całą szatnie i rozciąć starannie wyepilowany łuk brwiowy Davida Beckhama (...)" - str. 37
"Zaszczepił swoim graczom niesamowitą pewność siebie i wiarę i chociaż zadanie to jest łatwiejsze, kiedy ma się najlepszych zawodników, tego samego dokonał w Porto" - str. 45
Niemniej jednak nie ma ich aż tak wiele, by znacznie zniechęcały nas do sięgnięcie po książkę. O José Mourinho z książki dowiemy się naprawdę wiele, nie tylko tych rzeczy, o których mogliśmy z gazet się dowiedzieć, ale również tych, o których opowiedzieć mogli tylko ludzie blisko związani z trenerem. Myślę, że książka została napisana naprawdę rzetelnie i nie miała na celu jedynie wychwalanie Mourinho, ale również pokazanie jego drugiego oblicza, które może niektórych zaskoczyć.

Polecam tę książkę prawdziwym fanom piłki nożnej. Książka może być idealnym prezentem dla każdego kibica. Na koniec kilka słów o wizualnym wyglądzie książki. Na okładce widnieje fotografia portretowa trenera, który twarz swą ma srogą, choć może nieco zatroskaną, myślę, że jest ona idealnie dopasowana do zawartości książki. Strony Anatomii zwycięzcy są z bardzo dobrej jakości papieru co sprawia, że nie musimy się obawiać o ich wyblaknięcie czy szybkie pozaginanie. Cena która widnieje na odwrocie książki to 35 zł. Na stronach księgarń można kupić ją już za 30 zł. Myślę, że jest to bardzo dobra cena jak za tak wartościowa i dobrze wydaną książkę. Na koniec dodam, że w książce znaleźć możemy również wiele kolorowych fotografii przedstawiających Mourinho w różnych okresach kariery.

Książkę otrzymałam od:




Akcja: Podziel się z nami - przemyśleniami - POLECAM



czwartek, 26 kwietnia 2012

Cud w medycynie.Historie pacjentów - Zapowiedź















Wydawnictwo Literackie poleca książkę Cud w medycynie. Historie pacjentów.



To przepełniona wzruszającymi świadectwami i intymnymi wyznaniami wielowątkowa opowieść o nierównej walce z chorobą.

Książka, która daje wsparcie 
i nadzieję, a także wiarę, 
że nic nie jest przesądzone.

 Historie ludzi chorych, którzy powrócili do zdrowia wbrew rokowaniom lekarzy. Opowieści o „cudach” przeżytych przez pacjentów, o ich walce z chorobą, nadziei lub jej braku, o ich własnej interpretacji wyzdrowienia, szans na które nie dawała medycyna. Co leczy, gdy bezradni są lekarze? Gdzie kończy się władza medycznej wiedzy, a zaczyna to, co niewyjaśnione?

Premiera: 17 Maja 2012

czwartek, 12 kwietnia 2012

Spotkanie z Ewą Lipską - zapraszam!


























Nowy tomik Ewy Lipskiej. Tytułowa pani Schubert pojawiła się po raz pierwszy w drugiej części „Ludzi dla początkujących” (1997). Nowa książka to cykl dwudziestu trzech „listów” skierowanych do „drogiej pani Schubert” i - jak pisze prof. Marian Stala - „raczej niby-listów, listo-poematów pisanych prozą, które są zwięzłe i silnie zmetaforyzowane, a których tematem przewodnim jest nieuchwytność wewnętrznego i zewnętrznego doświadczenia, swoiste roztargnienie czasu…Poetyckie prozy Lipskiej są tak samo nasycone znaczeniami i tak samo niepokojące jak jej wiersze. Nie sposób ich ogarnąć w jednej lekturze, warto do nich wracać, warto się w nie wmyślać, warto w ich perspektywie spojrzeć na otaczający świat. Zawsze tak było z wybitną poezją”.

"Kwiaty na poddaszu" - Virginia C. Andrews - recenzja audiobooka

Dziś dla odmiany postanowiłam napisać recenzję do audiobooka, którego miałam okazje w całości przesłuchać na internetowym radiu nakanapie.pl. Pierwsze słowo jakie cisnęło mi się na usta po wysłuchaniu całego audiobooka to: "Wstrząsające". Myślę, że to jedno słowo jak najbardziej do książki pasuje...

Na początku książka urzekła mnie okładką w ładnych kolorach, pasujących do siebie oraz posiadających tajemnicę. Na okładce widzimy wielki dom, który został przedstawiony w taki sposób, iż jednocześnie przeraża i ciekawi. Audiobook,którego miałam okazję wysłuchać podzielony został na ponad 30 odcinków, każdego dnia wysłuchałam jednego z nich. Tak więc, przez ponad miesiąc obcowałam z tą książką, z jej bohaterami i żyłam ich życiem....

Autorką książki jest Virginia C. Andrews. Na początku książki jest drobna sugestia, że historia opowiedziana wydarzyła się naprawdę. Czy to wyznanie było tylko chwytem reklamowym coraz częściej przez autorów wykorzystywanym, czy też rzeczywiście historia miała miejsce - nie wiem, jednak niezależnie od tego uważam, iż jest to powieść, którą naprawdę warto przeczytać.

W książce na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim fabuła, która jest naprawdę niebanalna i sprawia, że książka jest wyjątkowa i oryginalna. Historia opisana jest opowieścią jednej z głównych bohaterek... która była świadkiem tych wstrząsających wydarzeń, wydarzeń obok których czytelnik nie przejdzie obojętnie.

Po tragicznej śmierci ojca, matka z czwórką dzieci wyrusza do swoich rodziców, by u nich szukać pomocy i wsparcia w trudnych chwilach. Ci niezwykle bogaci ludzie mieszkają w pięknym, dużym domu z tytułowym poddaszem. Dawno temu wyrzekli się swojej córki, która postanowiła wyjść za mąż za bliskiego krewnego... Zaistniałe okoliczności jednak zmuszają matkę z dziećmi do powrotu do rodzinnego domu. W tajemnicy przed dziadkiem, czwórka rodzeństwa ukrywa się na poddaszu, gdzie zostaje uwięziona... Rodzeństwo często odwiedza ich matka oraz, raz dziennie zła i surowa babka, która dostarcza im jedzenie.

Książka nie posiada jakiejś wielkiej tajemnicy, którą czytelnik chciałby odgadnąć. Więc dlaczego z tak wielka niecierpliwością czekałam by móc przesłuchać kolejny rozdział książki? Podczas słuchania audiobooka w mojej głowie rodziło się wiele pytań na które odpowiedzi chciałam otrzymać i to własnie sprawiało, ze z taką gorliwością słuchałam każdego odcinka audiobooka. autorka w znakomity sposób dozowała emocje i opisywała historię, której wątki wydawało by się nie miały końca.

O czym tak naprawdę była ta książka? Jakie przesłanie autorka chciała między wierszami wpleść? "Kwiaty na poddaszu" to książka o zakazanej miłości, o znęcaniu się nad dziećmi, o złu tego świata, o bezradności najsłodszych, o pragnieniu bycia kochanym, o pożądaniu, o bezgranicznej miłości dzieci do matki, o zaufaniu, które łatwo stracić, o rządy pieniądza i grzechu, które panuje na ziemi i często daje o sobie znać.

Audiobook, który czyta Baar Kamilla był niezwykłą przygodą, w którą wyruszyć powinien każdy dojrzały emocjonalnie czytelnik. Nie bałabym się tu zaryzykować mówiąc, że książkę tę powinny czytać osoby powyżej 18 roku życia, choć dobrze wiemy, iż dojrzałość w dzisiejszych czasach nie powinno mierzyć się latami. Jednak jakby ktoś chciał kupić tę właśnie książkę osobie która ma 13 lat, to radzę dobrze zakup przemyśleć.

Na podstawie książki powstał już film w reżyserii Jeffrey Bloom. Książka stała się już bestsellerem i sprzedana została w ponad 40 milionów egzemplarzy na całym świecie. "Kwiaty na poddaszu" to pierwsza książka z serii. Dalsze losy głównych bohaterów możemy przeczytać w m.in "Płatki na wietrze". Kolejne części serii : If There Be Thorns, Seeds of Yesterday, Garden of Shadows - nie zostały jeszcze przetłumaczone na język polski, ale sądzę, że niedługo będą.

Książkę zdecydowanie polecam, ma w sobie coś co ciężko nazwać słowami....




Autor: Virginia C. Andrews
Tłumaczenie: Wiercińska Bożena
Tytuł: Kwiaty na poddaszu
Czyta: Kamila Baar
ISBN: 978-83-08-04817-7
Rok wydania: 15.02.2012
Oprawa: CD
Darmowy fragment audiobooka: =>TU<=
Darmowy fragment książki: =>TU<=
Wydawnictwo: Świat Książki